poniedziałek, 11 listopada 2013

W TZW. MIĘDZYCZASIE...

Ponieważ lubię strasznie siedzieć w kuchni, co tydzień staram się piec moim Słodziakom jakieś pyszności. Niestety nie wiedziałam,że wezmę się za to tak poważnie i tylko kilka zdjęć pstryknęłam. A i przepisów nie zapisywałam, bo czasem to była czysta improwizacja. Jak ta z sernikiem z białą czekoladą i sosem malinowym. Dla mojego kochanego męża:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz